niedziela, 13 kwietnia 2014

Ćwiczymy!

Cześć! 
Tak jak wspominałam na ask.fm, notka będzie o diecie, ćwiczeniach i właściwie, to o wszystkim co z tym związane. Niżej, przetłumaczony post Ariany, który dodała na tumblra dawno temu, aczkolwiek myślę, że skoro Arianie w pewnym sensie pomogło to przystosowanie się do zdrowszego trybu życia, to nam też.

"Owszem, dużo schudłam w zeszłym roku. To dlatego, że przestałam jeść niezdrowe jedzenie i zaczęłam dokonywać zdrowych wyborów. Byłam szczęśliwa taka jaka byłam i teraz też jestem! Jestem po prostu zdrowsza! Jak mam być szczera, nigdy nie przyglądałam się sobie za długo w lustro kiedy byłam młodsza, po prostu mnie to nie obchodziło. Jednak mój tryb życia się zmienił, a postanowienie, które podjęłam w sierpniu zeszłego roku nigdy nie miało polegać na tym abym schudła. Po prostu wcześniej wcale o siebie nie dbałam. Dokonywałam na prawdę złych wyborów. Chodziło mi o to by jedzenie, które w siebie wkładam mnie odżywiało i było dobre. Powodem, dla którego aż tyle schudłam jest to, że wcześniej żyłam praktycznie na samym niezdrowym jedzeniu. Tak 24h na dobę. Więc zmieniłam drastycznie swoje przyzwyczajenia, zaczęłam codziennie ćwiczyć, jestem teraz zdrowszą mną. Jem tyle samo ile jadłam wcześniej, po prostu zawartość tego jedzenia się zmieniła. Sposób w jaki jem teraz pomógł mi nawet trochę z wyrównaniem cukru w organizmie. Jak wiele z was wie, borykałam się z hipoglikemią przez całe życie, odkąd zmieniłam moje przyzwyczajenia jest o wiele lepiej."

"Przez ostatni rok schudłam 5kg dzięki mojemu przyjacielowi Isaack. Nauczył mnie tego wszystkiego o odżywianiu i utracie wagi i jak utrzymać moje ciało zdrowe i szczupłe. Zdecydowanie nie chce powiedzieć, że mam teraz najlepsze ciało na świecie, z pewnością nie jestem supermodelką i daleko mi do niej. Czuję się jednak zdrowa i szczęśliwa, zarówno w środku jak i na zewnątrz. Pierwszą rzeczą, której się nauczyłam jest to, że bycie szczupłym nie jest najważniejszą rzeczą na świecie. Bycie szczęśliwym jest. Szczęście pochodzi z miłości do siebie i nauczeniu się akceptowania siebie. Nie ważne jak twoje ciało wygląda w tym momencie. Nie ważne czy masz makijaż czy nie, czy masz wzdęty brzuch czy nie. Czy twój przyjaciel wstawi do sieci twoje obrzydliwe zdjęcie czy nie. Powiem wam z własnego doświadczenia, że im bardziej nauczycie sie kochać siebie tym bardziej piękne będziecie na zewnątrz. Zdałam sobie z tego sprawę kiedy jednego dnia poszłam do pracy bez żadnego makijażu na próbę. Na początku czułam sie bardzo niepewnie i byłam przestraszona co ludzie sobie pomyślą, nie miałam czasu żeby się pomalować więc po prostu tam weszłam. Szczerze ? Poczułam się wolna. Od teraz nie noszę makijażu kiedy faktycznie nie jest mi potrzebny, Chodzi mi o to, że każdy z nas ma jakąś przywarę, każdy jest czegoś niepewny. To jest NORMALNE... ale na wielkim zdjęciu te małe dziwactwa są tym co tworzy ciebie. Mam 19 lat i jestem swoim największym krytykiem, wiem to. Lecz następnym razem kiedy postanowisz siebie znienawidzić albo skarcić pamiętaj, że jesteś taką szczęściarą mogąc żyć na tej pięknej planecie. Jedzenie mniej kalorii czy liczenie ich nie ma nic wspólnego z byciem szczuplejszym czy traceniem wagi. Sprawia to, to co wrzucacie w swoje ciało. Obecnie wrzucam w swoje ciało więcej kalorii niż wcześniej a jestem szczuplejsza. Nigdy nie jestem głodna. Mój brzuszek jest szczęśliwy i pełny cały dzień. Podstawową rzeczą od której trzymam się z daleka są bogate w skrobię węglowodany (ryż, ziemniaki, makaron, chleb, płatki śniadaniowe) oraz słodycze (raz w miesiącu mam dzień czekolady, ponieważ jest to dobre dla twojej duszy :D ). Jednak ważne jest by dostarczać ciału odrobinę węglowodanów ponieważ są dobrym źródłem energii i czasami eliminują wzdęcia. Jak np. owsianka. Jem każdego ranka organiczną owsiankę z lnem zwyczajnym i cynamonem by dostarczyć mojemu ciału trochę energii na cały dzień. Zazwyczaj jem ją z 2 mocno ugotowanymi jajkami albo garścią migdałów by dostarczyć białka. Mój dzień jest bardzo długi ponieważ dużo pracuję, podjadam więc sobie owoce czy warzywa z masłem migdałowym czy orzechami, zielona herbata czy zdrowe batoniki. Jeżeli jesz przekąski, które są naturalne pochłaniasz często więcej kalorii ale twój organizm będzie wiedział jak je zużyć zamiast zamieniać je na tłuszcz. Na lunch zawsze mam trochę białka z warzywami czy owocami, jem np. łososia z kapustą czy kurczaka z humusem i odrobiną borówek. Na kolację jem cokolwiek z tego czego nie jadłam na lunch. Zazwyczaj mam jakieś alternatywy. Staram się jeść ostatni posiłek przed 19.30. Jeżeli zgłodnieję po tej godzinie, to nie pozwalam sobie iść spać głodnej. Zjem sobie jakiś owoc czy orzechy. Kubek herbaty z mniszka lekarskiego przed snem też jest dla ciebie dobra. Niektórzy ludzie mówią, że owoce są złe bo mają dużo cukru a awokado ma dużo tłuszczu. To prawda owoce mają w sobie cukier i węglowodany a orzechy czy awokado mają w sobie tłuszcz, ale nie jest to ten rodzaj tłuszczu, który uczyni z ciebie grubasa. Odżywi twoje ciało. Cukier w owocach jest naturalnym cukrem, jest on dobry i pyszny. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że musisz jeść co 2-4 godz. Powodem dla którego to działa jest to, że częste jedzenia przyśpiesza twój metabolizm. Więc jeśli będziesz jeść więcej niż zawsze, ale będą to zdrowe rzeczy i będziesz ćwiczył, twoje ciało stanie sie zdrowe i w dobrej formie. Staram się ćwiczyć codziennie by utrzymać moje serce i ciało. Isaack uczy w klasie o nazwie Fat Assassins i jest to najtrudniejszy i najlepszy kurs na całym świecie. Niedługo wypuszcza dvd z ćwiczeniami. Jednak ty ćwicz jakkolwiek chcesz, czy będzie to bieganie, taniec, przysiady, pajacyki,... cokolwiek chcesz, ważne jest by znaleźć czas by to robić tak często jak to możliwe."

Wiem, dużo tego, ale myślę, że warto to przeczytać. Uważam, że ten tekst daje dużo do myślenia.
Ale ok, by zacząć wszystko razem, to zacznijmy od początku!
Najpierw może coś o odpowiednim stroju.
W odpowiednim stroju do ćwiczeń nie chodzi o to, żeby pięknie wyglądać, prawda? Nie ubieraj czegoś obcisłego, w czym czułabyś się źle. Ubierz coś swobodnego, luźnego. Mogą być to krótkie spodenki, jakaś bluzka i wygodne buty, związane włosy - tyle wystarczy.

Miejsce do ćwiczeń;
Co do miejsca to też ćwicz tam gdzie Ci wygodnie. Może to być w pokoju, salonie, ogrodzie lub może też w jakimś miejscu publicznym. Mój tata, mi i moje siostrze zamiast garażu zrobił salkę do ćwiczeń gdzie jest dywan, drabinki, materace itp. Myślę, że to też jest dobre miejsce do ćwiczeń.

A teraz ćwiczenia;
Ćwiczmy regularnie. Myślę, że tu każda z nas powinna zrobić sobie jakiś oddzielny plan na podstawie naszych sił. Wiadomo, że każda z nas ma inną kondycje itp. Dlatego jeśli uważasz, że codzienne ćwiczenia to za dużo, może ćwicz co dwa dni. Z czasem kondycja się poprawi. Są też takie dni, kiedy jesteśmy niedysponowane i ból brzucha czy pleców po prostu nie pozwala na żaden wysiłek fizyczny. Wtedy też myślę, że te kilka dni powinnyśmy sobie odpuścić. Do ćwiczeń puść sobie muzykę, zawsze raźniej. A co do ogólnych ćwiczeń to polecam Mel-b.

Dieta;
Co do diety to ja nie jestem żadnym dietetykiem czy coś, ale czytałam dużo o tym w internecie i myślę, że trochę na ten temat wypowiedzieć się mogę. Więc ograniczmy, a właściwie to wyrzućmy kompletnie wszystkie fast-food'y, bo przecież nam nie potrzebne, prawda? :) Jeśli masz ochotę na jakąś przekąskę oglądając film lub gdziekolwiek to zamiast popcornu, czekolady czy czipsów, zjedz sobie winogrona lub jakiś inny owoc czy warzywo. A kiedy będziecie miały ochotę na czekoladę, pokrójcie jabłko na plasterki i posypcie cynamonem. Co do napoi to pijcie dużo wody mineralnej, przyśpiesza metabolizm, co jest pomocne w oczyszczeniu swojego organizmu. Kolejnym smacznym i prostym do przyrządzenia piciem jest woda z cytryną, ogórkiem i miętą. Potrzebne nam będą:
-litr wody niegazowanej
-3 plastry cytryny
-1/3 ogórka pociętego w plastry
-5 liści mięty
A teraz jak przygotować:
1)Umyj cytrynę i ogórka, potnij je w plasterki.
2)Weź dzbanek z wodą i dodaj przygotowane kawałki.
3)Dodaj liście mięty.
4)Wstaw do lodówki na 12 godzin.
I gotowe! łatwe, prawda?

Iii kolejnym napojem jest 'VOSS'
jest to woda z cytryną i oprócz orzeźwiającego smaku ma kilka mocnych zalet:
-wzmacnia odporność dzięki zawartości witaminy C, a potas poprawia pracę mózgu i układ nerwowy
-oczyszcza skórę 
-oczyszcza organizm z toksyn
-wspomaga metabolizm
Voss kupić można w sklepie Alma i chyba też w Piotrze i Pawle, ale nie jestem pewna. ;)

Jeśli pojawią się u was zakwasy to nie zniechęcajcie się. Zakwasy traktujcie jako 'dobre wykonane ćwiczenia'!
Tak więc dziewczyny! Od jutra zaczynamy ćwiczenia i dietę :)
Piszcie tutaj w komentarzach i na asku jak wam idą ćwiczenia.

Chciałam jeszcze dopisać, że w tej notce nie chodzi o to żebyście na siłę ćwiczyły, tylko żebyście ćwiczyły tylko i wyłącznie dla SIEBIE. Każda z nas jest piękna, nie ważne czy z nadwagą czy bez. Chodzi o to, że jeżeli nie czujesz się dobrze w swoim ciele, to to właśnie ma Ci pomóc poczuć się lepiej, ćwicząc raźniej będzie nam łatwiej. Niektóre z nas może i chcą dorównać Arianie (w tym ja) chciałabym mieć taką figurę jak ona, i dzięki tej diecie i ćwiczeniom razem z wami chcę tego dokonać. 
Także życzę każdej z was powodzenia! :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz